Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meridka
Moderator
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrów Wlkp
|
Wysłany: Nie 15:50, 27 Sty 2008 Temat postu: Zwierzęta na szlaku |
|
|
Często spotyka się zwierzęta na szlaku, jakie wy spotkaliście w trakcie waszych wypadów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kasia
Wędrowiec
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: to pytanie?
|
Wysłany: Śro 22:21, 06 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Najciekawsze spotkanie miałam kiedy zobaczyliśmy podchodzące w trzcinach sarny do wodopoju. Były zupełnie zaskoczone widokiem cicho płynącej żaglówki o kilka metrów od nich. Nie wiedziały czy pić czy uciekać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ZenekC
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 1:07, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Na szlaku często można zaskoczyć zwierzęta przy wodopojach.
Szczególnie w górach, gdzie strumienie głośno szumią i zagłuszają odgłosy kroków daje się blisko podejść zwierzaki zajęte piciem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ya1
Administrator
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrów Wlkp
|
Wysłany: Czw 1:34, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
W Gorcach pod Turbaczem też mi się udało podejść jelenia na odległość może niecałych 15 metrów.
Wartki potok i wiatr w moją stronę, a piękny rogacz był odwrócony tyłem. Nawet nie wyglądał na mocno przestraszonego jak mnie zobaczył. Odbiegł, można powiedzieć z godnością
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ZenekC
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:00, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Z innych ciekawych spotkań "oko w oko" to: stado żubrów (ale z daleka, mimo wszystko robią wrażenie), czarny bocian i dzięcioł, o innym bardziej pospolitym ptactwie nie wspomnę, wilki (co prawda tylko wycie ale za to blisko... Chociaż może i nie bo w górach głos się daleko niesie), jelenie na rykowisku, ucieczka przed lochą dzika z młodymi , bobry, wydra podczas polowania i wiele innych. Jak mi się przypomni to napiszę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ZenekC
Przyjaciel Forum
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:43, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj na przejaźdżce rowerowej to o mało się nie zabiłem o drzewo jak mi szarak spod kół wyskoczył
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meridka
Moderator
Dołączył: 06 Sty 2008
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrów Wlkp
|
Wysłany: Śro 21:11, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
My także widzieliśmy czarnego bociana na szlaku, niedaleko Stawów Milickich.
Coraz częściej spotyka się kruki.
Najdziwniejsze spotkanie to locha z młodymi na Westerplatte.
Dosłownie na chodniku i rabatkach kwiatowych. Tuż przy ulicy. W ogóle nie zwracała uwagi na ludzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zyga
Wędrowiec
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:39, 04 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedyś późno wieczorem, prawie nocą na szlaku o mało zawału nie dostałem jak mi stado kuropatw dosłownie spod nóg w powietrze wyskoczyło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|